Produkt
testowany:
Karma
sucha - Eukanuba dla szczeniąt w zestawie z miską podróżną i miarką do karmy.
Tester:
Fibi
Całe
jedzenie, które dostaje Fibi jest podawane w formie smaczków. Biedna psina na
wszystko musi zapracować, na Eukanube również :) Nic za darmo!
Granulki
mamy zawsze przy sobie dlatego zwracam uwagę na to, żeby nie miały intensywnego
zapachu i nie kleiły się do rąk. Eukanuba świetnie spełnia te wymagania!
Sama
testerka "zapach i smak" ocenia bardzo dobrze.
Nasze
testowanie karmy Eukanuba powoli dobiega końca.
Czas na podsumowanie!Pierwsze kilka dni wprowadzaliśmy karmę Eukanuba stopniowo - mieszając ją z dotychczasowym jedzeniem.
Resztę karmy którą otrzymałyśmy do testów podzieliłam
na porcje dzienne. Porcjowanie bardzo ułatwił nam dołączony kubeczek. W pierwszych dniach testów - kupki były znacznie większe i luźne. Nie wystąpiły - wymioty, biegunki, wzdęcia spowodowane podawaniem pokarmu.Po tygodniu wielkość kupek wróciła do normy, były one zwarte i w odpowiednim kolorze.
Fibi cały czas tak samo chętnie zjadała Eukanube oczywiście z ręki, młoda dama gardzi jedzeniem z miski.Jakość sierści i skóry nie zmieniła się w trakcie testowania - pozostała w dobrej formie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz