W ramach Top for Dog testowałyśmy karmę ALPHA SPIRIT
Multiprotein oraz smaczki w formie drobnych krokietów. Wcześniej, dzięki
wygranej w konkursie, spróbowałyśmy paluszków mięsnych i nogi wieprzowej.
Wszystkie produkty tej marki są bardzo starannie opakowane.
Opakowanie pojedynczych porcji jest bardzo praktyczne. Noga wieprzowa przed
zjedzeniem nie traciła zapaszków, tym samym nie śmierdziała w psiej szafce.
Niestety zdarzało nam się używać zębów do otwarcia opakowania, ponieważ w
niektórych opakowaniach „easy open” nie działało poprawnie – jedyny zauważony
minus.
ALPHA SPIRIT Multiprotein
Karma ma formę pół wilgotną, jedno opakowanie zawiera 210g
drobnych pasztecików. Dla Fibs (pies aktywny o wadze 20 kg) dzienne
zapotrzebowanie to 1 ½ opakowania. Warto wspomnieć, że mamy do czynienia z
karmą hipoalergiczną o wysokiej zawartości mięsa 85%. W sumie otrzymałyśmy 17
opakowań ALPHA SPIRIT po 210g, testowanie trwało 11 dni. Całość jedzenia
pojechała z nami na wakacje. Wbrew zaleceniom producenta (przepraszam) jedno
opakowanie Szu (Fibi) zjadała z miski, natomiast ½ zabierałyśmy ze sobą na
spacery. Chętnie zjadała swój dzienny przydział z miski. Na spacerach
przybiegała grzecznie, żeby dostać nagrodę. W czasie tych 11 dni nie było
kłopotów z trawieniem czy uczuleniami. Trzeba wspomnieć, że Fibs zjadała dość dużo
piachu w trakcie zabaw na plaży. Nawet przy połączeniu karmy z piaskiem nie
wystąpiły żadne problemy z trawieniem.
Chyba najlepszym podsumowaniem jest to, że po powrocie do
domu kupiłam kilka opakowań jedzenia o smaku rybnym. Posmakowało równie bardzo!
Więcej informacji o składzie i sposobie dawkowania znajdziecie tu
http://www.aspiritpetfood.com/web/pl/
ALPHA SPIRIT z jagnięciną – przysmaki
Przysmaki pakowane są po 35g mają formę małych kosteczek.
Jeśli chodzi o rozmiar smaków - są idealne. Opakowanie sprawia, że chętnie
wrzucam je do plecaka! Jedno opakowanie wystarcza nam na jeden spacer. Świeżo
otwarte smaki zachowują swój „zapaszek”, co sprawia, że są jeszcze bardziej
atrakcyjne dla psa. Wszystkiego rodzaju smaczki ALPHA SPIRIT nie brudzą rąk ani
kieszeni. Nie odnotowałam problemów z trawieniem w czasie podawania smaków.
Często zdarza mi się kupować smaczki ALPHA SPIRIT, chociaż nie ukrywam bardziej
przypadły mi do gustu paluszki mięsne. Jedyna moja uwaga to opakowanie, które
czasami bardzo ciężko się otwiera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz